
W słoneczny październikowy poranek przedszkolaki odwiedziły bibliotekę szkolną. Pani bibliotekarka przeczytała dzieciom pięknie ilustrowaną książkę o pewnej niezwykłej babci, która robiła różne przetwory z owoców, ale także przechowywała zamknięte słoikach wspomnienia, zapachy, widoki. Słowem umiała zamknąć świat w szklanych naczyniach, aby nie uległ zniszczeniu.
Historia ta była pretekstem do rozmów na temat babcinych smakołyków przechowywanych w spiżarniach. Dzieci mogły poczuć aromaty: dżemu truskawkowego, soku z malin, piernikowego kakao. Może nasze babcie nie potrafią zamknąć w słoikach lasu deszczowego, ale potrafią zatrzymać smaki, zapachy lata i jesieni. Dzieci też stworzyły piękne jesienne przetwory.



















